Rodniańskie jak zwykle piękne rozległe i wymagające. Lubią przemoczyć, przewiać i upokorzyć wędrowca, dla nas jednak były otwarte i przychylne...
Kosztowało to sporo czasu i wysiłku ale się udało. W późnych godzinach popołudniowych stanęliśmy na głównej grani Gór Rodniańskich na przełęczy Gargalau 1907 m n.p.m.
Widok był piękny z jednej strony Ilneu a z drugiej masyw Pietrosula rodniańskiego. Pogoda była dobra lecz porywisty wiatr dawał się we znaki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz